Zawsze kiedy się jedzie na taki wyjazd ma się pragnienie spotkania tego niezwykłego bywalca – Łosia. Udało się dzięki wspaniałemu przewodnikowi panu Igorowi Iwaszko – http://igoriwaszko.blogspot.com/ bez niego wiele zdjęć, które wykonałem na Biebrzy nie byłoby możliwe – jeszcze raz serdeczne dzięki.
Łoś w pełniej klasie!!!