… bo życie z Jezusem ma tylko sens.
Na zakończenie drugiego tygodnia rekolekcji Ignacjańskich w Kicznii pokazała się piękna droga mleczna. Nie spodziewałem się takiego widoku z racji, że księżyc świecił mocno, ale na szczęście spóźnił się o 20 minut 🙂
Ostatni zachód słońca w Pogrzebieniu – było naprawdę pięknie 🙂
Ostatnie zdjęcia z Raciborza 🙂
Tak przez przypadek zrobione zdjęcia, a ile radości 🙂
Ostatnio (13 lipca) była dobra (ale nie najlepsza) widoczność i z Czantorii można było widzieć Sudety, Małą Fatrę , Tatry Niskie, Tatry Zachodnie (w chmurach), Beskid Żywiecki oraz Górę św. Anny. Było też widać Katowice i inne ciekawe miasta – zapraszam do oglądania (niektóre zdjęcia są opisane szczegółową – pod koniec są też dostępne w wersji nieopisanej):
Idąc na punkt widokowy na Czantorii udało się po drodze zrobić kilka zdjęć – oto i one:
Oprócz komarów, które cięły niemiłosiernie i kozła sarny udało się zaobserwować zajączka podczas posiłku 🙂
Takie wydarzenia 🙂
Towarzyszyła piękna widoczność. Pięknie było widać Tatry oraz Kraków (a także klasztor oo. Kamedułów).
Ostatnie zdjęcia z wyjścia na Baranią Górę 🙂
