Podczas ostatniego zachodu słońca – widok na Pradziada – 82,3km
Zachód Słońca w Krzyżkowicach
Zdjątka ze Skrzycznego
Zachód słońca na Małym Skrzycznym
Ostatnio miałem okazję być w górach na zachodzie słońca razem z ks. Robertem – tutaj poniżej zostawiam owoce tej wyprawy w postaci filmu. 🙂
Pozostałe lekcje
Pozostałe lekcje znajdziesz na platformie Teams
LEKCJA 12: Duch Święty – Pan i Ożywiciel.
Dzisiaj zachęcam do wysłuchania kazania znanego księdza – ś.p. ks. Piotra Pawlukiewicza.
Z dzisiejszej lekcji nie rób notatki, ale postaraj się wysłuchać całego kazania ks. Piotra
LEKCJA 11: Pragnienie sprawiedliwości
Dzisiaj zapraszam do obejrzenia poniższych filmów.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Mt 5,6
Dzisiejsza lekcja w formie wideo – posłuchaj wypowiedzi o. Adama Szustaka, który pokazuje nam Miriam – Maryję
A tutaj trochę inaczej o Bożej sprawiedliwości
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Zauważ, że człowiek który żyje niesprawiedliwie ma cały czas niedosyt. (jest głodny szczęścia). Chcesz być szczęśliwy – bądź sprawiedliwy, tak jak Bóg jest sprawiedliwy, tak jak Jezus, Maryja.
Zrób notatkę do zeszytu, ale nie wysyłaj do mnie. Pozdrawiam
Zachód słońca – Hala Jaworowa – Kotarz
Jeden z najpiękniejszych widoków do zachodu słońca w Beskidzie Ślaskim. Piękne miejsce. Nagranie z ostatniego wyjścia. Warto obejrzeć załączając opcję 4K :-).
LEKCJA 11: Czyste serce.
Dziś zapraszam do zapoznania się z artykułem, który jest konferencja formacyjną. Z tej lekcji zrób notatkę, ale nie wysyłaj na maila.
Co oznacza wyrażenie „czystość serca”?
Można je rozumieć na kilka sposobów…
Wyraz „czystość” w kontekście religijnym kojarzy się przede wszystkim ze sferą seksualną. Mówimy o zachowaniu czystości, zakonnicy ślubują czystość… Jezusowe błogosławieństwo ma jednak szerszy zakres.
„«Czyste serca» oznaczają tych, którzy dostosowali swój umysł i swoją wolę do Bożych wymagań świętości, zwłaszcza w trzech dziedzinach: miłości, czystości, czyli prawości płciowej, umiłowania prawdy i prawowierności w wierze” — czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego (nr 2518). Katechizm wskazuje też na zależność między czystością serca, ciała i wiary: fundamentem czystości wiary i ciała jest czystość serca. A zatem „mieć serce czyste to być nowym człowiekiem, przywróconym przez odkupieńczą miłość Chrystusa do życia w komunii z Bogiem i z całym stworzeniem, tej komunii, która jest jego pierwotnym przeznaczeniem” — mówił Jan Paweł II w Sandomierzu 12 czerwca 1999 r.
Zadanie długotrwałe
Czystość serca nie jest skutkiem jednorazowej decyzji. Jest długotrwałym zadaniem, które realizuje się przez całe życie. Jest to walka, która codziennie toczy się w sercu człowieka: walka przeciw siłom zła, które chcą oderwać człowieka od Boga, a działają zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz ludzkiego „ja”. „Aby zwyciężyć w tej walce, człowiek musi się zwrócić ku Chrystusowi. Może zwyciężyć tylko umocniony Jego mocą, mocą Jego krzyża i Jego zmartwychwstania. «Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste» (Ps 51, 12) — woła Psalmista, który świadomy jest swojej słabości i wie, że aby być sprawiedliwym wobec Boga, nie wystarczy sam ludzki wysiłek” — przypomina Jan Paweł II. Natomiast owocem tej walki jest wielki dar: Ludzie czystego serca już tu, na ziemi, potrafią dostrzegać w całym stworzeniu to, co jest od Boga; potrafią odkrywać we wszystkim to, co od Boga pochodzi, i to, co do Boga prowadzi. A zatem czystość serca przysposabia do oglądania Boga twarzą w twarz w wieczności. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Będą oglądać w wieczności, ale będą też umieli dostrzec Jego obecność w świecie już tu, na ziemi.
Sposoby walki o czystość
Jak konkretnie powinna wyglądać walka o czystość serca w naszym życiu? Katechizm Kościoła Katolickiego podsuwa kilka propozycji. Po pierwsze, walka o oczyszczenie serca dokonuje się przez cnotę i dar czystości. Czystość pozwala kochać sercem prawym i niepodzielnym. Drugim polem tej walki będzie walka o czystość intencji we wszystkim, co czynimy. Polega ona na szukaniu zawsze woli Bożej. Tę czystość intencji podkreśla bardzo mocno św. Ignacy Loyola w swych Ćwiczeniach duchownych. Pytanie, czy podejmuję jakieś dzieło ze względu na większą chwałę Bożą, jest dla niego podstawowym kryterium oceny danej decyzji.
Kolejnym polem walki o czystość jest czuwanie nad czystością spojrzenia — tak zewnętrznego, przez zmysł wzroku, jak i wewnętrznego — to znaczy uczuć i wyobraźni. Dążenie do czystości serca nakłada konieczność odrzucenia jakiegokolwiek upodobania w nieskromnych myślach lub obrazach. Wreszcie czwartym polem walki o czystość jest modlitwa i korzystanie z sakramentów świętych, a zwłaszcza sakramentu pokuty.
Czystość serca domaga się także wstydliwości — rozumianej jako cierpliwość, skromność i dyskrecja. Nie należy jednak zawężać wstydliwości tylko do sfery seksualnej — wstydliwość chroni całą intymność osoby, strzegąc jej także przed niezdrową ciekawością i niedyskrecją. Daje prawo do zachowania tajemnicy. W najgłębszym wymiarze wstydliwość stoi na straży godności ludzkiej.
Walka trwa
Podstawowym polem walki o czystość serca jest ludzkie sumienie. Trzeba jednak pamiętać, że nikt z nas nie żyje na świecie sam. Żyjemy w rodzinach i społeczeństwie. Spotykamy innych ludzi, korzystamy z mediów, rozmawiamy ze sobą. Na tych wszystkich obszarach lansuje się dziś styl życia, który z czystością serca ma niewiele wspólnego, a który określa się jako „cywilizację śmierci”. „Cywilizacja śmierci chce zniszczyć czystość serca. Jedną z metod tego działania jest celowe podważanie wartości tej postawy człowieka, którą określamy cnotą czystości. (…) Cywilizacja, która w ten sposób rani lub nawet zabija prawidłową relację człowieka do człowieka, jest cywilizacją śmierci, bo człowiek nie może żyć bez prawdziwej miłości” — to znów słowa Jana Pawła II z Sandomierza. W homilii tej (poświęconej zresztą w całości rozważanemu przez nas błogosławieństwu) Ojciec Święty podkreślił, że wyjątkowo ważnym miejscem walki o czystość serca jest rodzina i przypomniał rodzicom o ich obowiązku zdecydowanej obrony czystości swoich progów domowych i godności każdej osoby. Wzorem zaś czystości serca jest dla nas Maryja Niepokalana — wolna całkowicie od grzechu, cała święta i czysta. Jej przeto zawierzmy walkę o czystość naszych serc — walkę, od której zależą losy świata.
Pytania do refleksji:
– Czy dbam o czystość moich myśli, spojrzeń i uczynków? Czy swoim zachowaniem nie daję zgorszenia innym w tej dziedzinie?
– Czy zachowuję czystość intencji? Czy podejmując jakiekolwiek dzieło, zastanawiam się nad jego zgodnością z wolą Bożą? Czy szukam w podejmowanych pracach chwały Boga, czy raczej własnego zadowolenia?
– Czy potrafię zachować dyskrecję, nie ulegam pokusie wścibstwa, szanuję sekrety innych osób?
ŹRÓDŁO: https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/rozaniec200805-stworz.html
LEKCJA 10: Moc łagodności
Polecenie na dzisiejszą lekcje – zapoznaj się z poniższymi treściami. Zrób notatkę, ale nie przesyłaj na maila
Łagodność to też moc (gosc.pl)
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Mt 11,29
Mt 11, 11-15
Jezus powiedział do tłumów:
«Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!»
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Mt 11,29
Ewangelia z komentarzem. Łagodność to też moc
Popularne jest dzisiaj w marketingu określenie „łagodne działanie”. Lubimy to, co łagodne. Ale nie we wszystkim. W relacjach z ludźmi wolimy być ekspresyjni i mocni. Z tym że łagodność to też moc. Nawet bardziej skuteczna niż ekspresja i emocje. Dzisiaj Ewangelia promuje cichość i pokorę. To fundament łagodności. Kto nie jest cichy i pokorny, ten nie potrafi być łagodny. Jezus zachęca do wzięcia Jego jarzma, to znaczy do przyjmowania wszystkiego z miłością. A skoro z miłością, to w sposób łagodny. To postawa, do której zachęcali już starożytni filozofowie. Jak pisał Seneka, do domu, do którego wchodzi łagodność, wchodzi też szczęście i pokój. Jeżeli więc szukamy sposobów na szczęście, jeżeli szukamy miłości, spróbujmy ćwiczyć się w cichości i pokorze serca. Bądźmy łagodni.
ŹRÓDŁO: https://www.gosc.pl/doc/6018820.Lagodnosc-to-tez-moc
Zobacz też króciutki filmik o bł. ks. Jerzym Popiełuszce, który był łagodny i cichego serca, przy czym był człowiekiem radykalnym i wolnym od przywiązania do rzeczy materialnych. Za mówienie prawdy – został zamordowany, przez aparat państwowy.
Postawa świętych ludzi zawsze nas zawstydza i każe się zatrzymać nad swoim życiem. Okazuje się, że nie wszystko jest potrzebne do życia, a najważniejsze „Zło, dobrem zwyciężać”. W życiu można przegrać, ale być szczęśliwym ze względu na Jezusa.
Szkołę prawdziwej łagodności i cichości serca dał nam Jezus podczas drogi krzyżowej. Jezus mimo, że był strasznie poniżany nikomu źle nie życzył, a za wszystkich się modlił. Dał nam wzór, że miłość to ofiara i przebaczenie.