W ostatni poniedziałek dopisała piękna pogoda i myślę że wędrówkę z aparatem po górach można uznać za udaną. Co prawda zmiana czasu sprawiła, że trzeba było wracać już nocą bo chwilę zabawiłem w górach czekając na zachód słońca na Przegibku. Wielkim odkryciem okazała się Mała Rycerzowa i przylegająca do niej hala – zresztą widoki trzeba samemu zobaczyć 🙂